poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Od początku...


Wiem, że nie pisałam ale wstyd mi było, tyle jem. Nie wiem dlaczego...
W sobotę byłam godzinę biegać z przyjaciółką. Ale co z tego jak tyle żre.
Waga więcej niż 56 kg. Omg!
Dziś pojechałam do drugiej przyjaciółki , miałyśmy biegać, miało być wspaniale, spalone kalorie, a ja bum na ziemie. Tak mnie kolano boli..Mam całe rozwalone. Chciałam iść jutro, ale boli coraz bardziej i nie mogę normalnie chodzić a co dopiero biegać ;(
Co dziś zjadłam...
Śn : nic
W szkole : 3 gryzy jabłka 20 kcal
Obiad : pół pomidorówki 100 kcal + kromka słuchego małego ciemnego chleba 50 kcal
Na mieście -.- : lód 305 kcal, pół kurczakburgera 165 kcal, kilka frytek 20 kcal

Razem : 660 kcal
Może być.
Jezu, niech już przestanie mnie nawalać to kolano! Chce iść ćwiczyć i  biegać!! ;/
Wtorek,środa,czwartek -wolne <3 Powodzenia trzecioklasistom . :))
Chudego :*

2 komentarze:

  1. powodzenia w chudnieciu ;* i niech ci sie kolano zagoi Natalko <3 dziekuje za rozmowy sms <3 / IWant Tobeskinny - Majka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jest żle, może byc lepiej. Dasz radę :)!! <3

    OdpowiedzUsuń